Dermokosmetyki – co kryje się pod tą nazwą?

Dermokosmetyki – co kryje się pod tą nazwą?

Wybór dobrych kosmetyków to dylemat, z którym coraz częściej muszą radzić sobie ludzie dbający o siebie – zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy wachlarz możliwości jest naprawdę szeroki, a producenci wręcz prześcigają się z prezentowaniem nam coraz to nowych możliwości i zalet produktów ich firm. Często jednak reklamowane właściwości nie odpowiadają rzeczywistości, sami też nie potrafimy zdecydować się na odpowiedni wybór będąc w drogerii. Dlatego coraz więcej osób sięga po kremy i kosmetyki z tak zwanej „górnej półki”, o których zaletach przekonuje nas specjalista. Na przykład farmaceuta.

Dermokosmetyki, bo te najczęściej możemy spotkać w aptekach, to połączenie zwyczajnych kosmetyków z lekami. Dzięki swoim specjalnym, biologicznym składnikom przypominają działaniem lekarstwa, a specjalistyczne badania potwierdzają, że wpływają dużo lepiej na kondycję naszej skóry, niż nawilżenie, czy zwyczajne kremy. Nazwa ta dotyczy przede wszystkim kremów, balsamów i maści. Musimy jednak być bardzo ostrożni, by nie dać złapać się w pułapkę, gdyż wiele kosmetyków, które ostatnio wyszły na rynek ma słowo „dermokosmetyki” jedynie w nazwie, a ich właściwości zupełnie nie odpowiadają właściwościom tak zwanych kosmetyków aptecznych. Warto więc zasięgnąć rady specjalisty lub samemu przekonać się o ich pozytywnym lub negatywnym działaniu. Szczególnie, że często zależne jest od naszych indywidualnych preferencji i właściwości naszej skóry.

Najczęściej żółtaczka typu c zarazić się mozna u fryzjera